To obraz z cyklu „bliskie spotkania”. Tak może wyglądać spotkanie w restauracji. Swój poznaje swego. Jedna sekunda przypatrywania się, krótkie obwąchiwanie i już patrzą sobie w oczy. Dla Macoes Jumangi – Alfreda takie spotkania nie są czymś wyjątkowym. Jest on bowiem stałym bywalcem na salonach. Lubi towarzystwo ludzi, nawet tych obcych, nie wspominając nawet o innych psach. Odmienność rasy zupełnie mu nie przeszkadza. Jako owczarek staroangielski potrafi zachować swoją dumę i szyk. Miło się patrz na zawiązywanie takich kawiarnianych przyjaźni.